*Obudziłam się późno. Wczoraj długo polowałam z Fulmine'm. Kiedy otworzyłam okno wyfrunął przez nie jak co dzień.*
- Polataj sobie...
*Ubrałam się w jeansowe szorty i bluzkę na cienkich ramionkach i poszłam na śniadanie.*
zt
Offline
*Wstała szybko dziś miała być wielka impreza, urodziny... kogoś tam nie wiedziała właściwie kogo.*
Offline