To miejsce do ćwiczenia walki wręcz. Dookoła są trybuny. Miłej walki!
Offline
*Weszła na arenę.*
- Tu ćwiczymy, tam jest wieża, pod którą spotykamy się przed bitwą o sztandar, a na tamtym placu walczymy w większych grupach.
* Na arenie walczył chłopak z domku Hermesa przeciw innemu z domku Hefajstosa.*
Offline
- Bitwa o sztandar? - uniósł brew.
To jest świat, który się skończył...
Nic się tutaj nie rodzi i nic nie umiera... Nawet czas przestał płynąć...
Jeśli szukałem miejsca, w którym mógłbym się narodzić, nie powinienem był wybrać tego świata.
W tym okropnym miejscu żyje jednak pewna osoba.
Dziewczyna żyjąca w świecie, który się skończył. Dziewczyna żyjąca w tym pustym, martwym miejscu...
Offline
- Tak, dzielimy się na grupy i walczymy przeciwko sobie w terenie wygrywają ci którzy pierwsi zabiorą sztandar przeciwnika. Ja wole walkę na arenie.
Offline
- Aha...
Spojrzał na walczących.
To jest świat, który się skończył...
Nic się tutaj nie rodzi i nic nie umiera... Nawet czas przestał płynąć...
Jeśli szukałem miejsca, w którym mógłbym się narodzić, nie powinienem był wybrać tego świata.
W tym okropnym miejscu żyje jednak pewna osoba.
Dziewczyna żyjąca w świecie, który się skończył. Dziewczyna żyjąca w tym pustym, martwym miejscu...
Offline
- Chcesz spróbować? *spojrzała na niego, z mały tonem nadziei.*
Offline
Spojrzał na nią.
- Może...
To jest świat, który się skończył...
Nic się tutaj nie rodzi i nic nie umiera... Nawet czas przestał płynąć...
Jeśli szukałem miejsca, w którym mógłbym się narodzić, nie powinienem był wybrać tego świata.
W tym okropnym miejscu żyje jednak pewna osoba.
Dziewczyna żyjąca w świecie, który się skończył. Dziewczyna żyjąca w tym pustym, martwym miejscu...
Offline
- No, to zobaczymy ile jesteś wart.
*Ruszyła w stronę walczących.*
-Spadajcie, już! *Odeszli, szybkim krokiem przerywając swój trening.*
Offline
Maka i Asuna zniknęły. Poszedł za Layrą.
To jest świat, który się skończył...
Nic się tutaj nie rodzi i nic nie umiera... Nawet czas przestał płynąć...
Jeśli szukałem miejsca, w którym mógłbym się narodzić, nie powinienem był wybrać tego świata.
W tym okropnym miejscu żyje jednak pewna osoba.
Dziewczyna żyjąca w świecie, który się skończył. Dziewczyna żyjąca w tym pustym, martwym miejscu...
Offline
*Ściągnęła kolczyki, jej miecz i sztylet powiększyły się sztylet przypięła do paska. Nie potrzebowała zbroi.*
- Jesteś nowy atakuj pierwszy.
Offline
Stanął naprzeciw niej.
Sięgnął powoli po miecz na plecach. Wyciągnął go wolno, a stal ocierała się o pochwę.
Gdy wreszcie go wyciągnął, ostrze uderzyło w ziemie z głośnym dźwiękiem.
- Dawno go nie wyciągałem...
Czarna stal błyszczała w słońcu.
Będe się śmiał jak go nie podniose.
To jest świat, który się skończył...
Nic się tutaj nie rodzi i nic nie umiera... Nawet czas przestał płynąć...
Jeśli szukałem miejsca, w którym mógłbym się narodzić, nie powinienem był wybrać tego świata.
W tym okropnym miejscu żyje jednak pewna osoba.
Dziewczyna żyjąca w świecie, który się skończył. Dziewczyna żyjąca w tym pustym, martwym miejscu...
Offline
- Zaczynaj! *Spojrzała na niego pewnym siebie wzrokiem.*
Offline
Uśmiechnął się lekko i cicho parsknął.
Zaczął iść w jej stronę, ciągnąc miecz po ziemi. W końcu przyspieszył i zaczął biec w jej stronę...
Gdy był tuż przy niej uniósł miecz. Nie chciał jej zranić... ale ucierpiały jej włosy.
To jest świat, który się skończył...
Nic się tutaj nie rodzi i nic nie umiera... Nawet czas przestał płynąć...
Jeśli szukałem miejsca, w którym mógłbym się narodzić, nie powinienem był wybrać tego świata.
W tym okropnym miejscu żyje jednak pewna osoba.
Dziewczyna żyjąca w świecie, który się skończył. Dziewczyna żyjąca w tym pustym, martwym miejscu...
Offline
- Gorzko tego pożałujesz! *Jej miecz uderzył w jego ostrze z dużą siłą. Trochę go odrzuciło.*
Offline
Syknął cicho. Znów pobiegł w jej kierunku, unosząc miecz. Trzymał go w obu dłoniach, ponieważ dawno nie walczył. Na ostrzu pojawiła sie czarna mgła. Odbił się tuż przed nią... A gdy wylądował za nią, była bez broni.
Wyprostował się i odgarnął włosy z czoła.
Iluzja nadal mi wychodzi.
To jest świat, który się skończył...
Nic się tutaj nie rodzi i nic nie umiera... Nawet czas przestał płynąć...
Jeśli szukałem miejsca, w którym mógłbym się narodzić, nie powinienem był wybrać tego świata.
W tym okropnym miejscu żyje jednak pewna osoba.
Dziewczyna żyjąca w świecie, który się skończył. Dziewczyna żyjąca w tym pustym, martwym miejscu...
Offline