*Wyciągnęła sztylet. Jej rogi rozłożyły się w szpagacie, obróciła nogą tak, że chłopak lęgnął na ziemi. Uśmiechnęła się szelmowsko i wstała szybko jej miecz pojawił się z powrotem.*
Offline
- To było nie fair... - warknął.
To jest świat, który się skończył...
Nic się tutaj nie rodzi i nic nie umiera... Nawet czas przestał płynąć...
Jeśli szukałem miejsca, w którym mógłbym się narodzić, nie powinienem był wybrać tego świata.
W tym okropnym miejscu żyje jednak pewna osoba.
Dziewczyna żyjąca w świecie, który się skończył. Dziewczyna żyjąca w tym pustym, martwym miejscu...
Offline
- Tak się wygrywa. *Puściła mu oczko. Miecz uniosła do jego szyi.*
Offline
Warknął coś... wtedy znów poczuł ból znamienia...
To jest świat, który się skończył...
Nic się tutaj nie rodzi i nic nie umiera... Nawet czas przestał płynąć...
Jeśli szukałem miejsca, w którym mógłbym się narodzić, nie powinienem był wybrać tego świata.
W tym okropnym miejscu żyje jednak pewna osoba.
Dziewczyna żyjąca w świecie, który się skończył. Dziewczyna żyjąca w tym pustym, martwym miejscu...
Offline
- Walczysz dalej?
Offline
- Nie... nie mogę - powiedział cicho.
Siedział na ziemi.
To jest świat, który się skończył...
Nic się tutaj nie rodzi i nic nie umiera... Nawet czas przestał płynąć...
Jeśli szukałem miejsca, w którym mógłbym się narodzić, nie powinienem był wybrać tego świata.
W tym okropnym miejscu żyje jednak pewna osoba.
Dziewczyna żyjąca w świecie, który się skończył. Dziewczyna żyjąca w tym pustym, martwym miejscu...
Offline
*Zmrużyła oczy, nie opuściła miecza. *
- Co ci jest?
Offline
- Nic...
Wstał. Podniósł swój miecz.
To jest świat, który się skończył...
Nic się tutaj nie rodzi i nic nie umiera... Nawet czas przestał płynąć...
Jeśli szukałem miejsca, w którym mógłbym się narodzić, nie powinienem był wybrać tego świata.
W tym okropnym miejscu żyje jednak pewna osoba.
Dziewczyna żyjąca w świecie, który się skończył. Dziewczyna żyjąca w tym pustym, martwym miejscu...
Offline
- Druga runda?
Offline
Schował go. Stał do niej tyłem, więc nie widziała bólu na jego twarzy.
- Nie mogę - powtórzył.
To jest świat, który się skończył...
Nic się tutaj nie rodzi i nic nie umiera... Nawet czas przestał płynąć...
Jeśli szukałem miejsca, w którym mógłbym się narodzić, nie powinienem był wybrać tego świata.
W tym okropnym miejscu żyje jednak pewna osoba.
Dziewczyna żyjąca w świecie, który się skończył. Dziewczyna żyjąca w tym pustym, martwym miejscu...
Offline
* Założyła broń na uszy.*
-No to nie. Gdybyś czegoś potrzebował będę na plaży.
Offline
- Yhym...
Bolała go głowa... ruszył do swojego domku.
z.t
To jest świat, który się skończył...
Nic się tutaj nie rodzi i nic nie umiera... Nawet czas przestał płynąć...
Jeśli szukałem miejsca, w którym mógłbym się narodzić, nie powinienem był wybrać tego świata.
W tym okropnym miejscu żyje jednak pewna osoba.
Dziewczyna żyjąca w świecie, który się skończył. Dziewczyna żyjąca w tym pustym, martwym miejscu...
Offline
zt
Offline
Caly dzien spedzila tutaj.. Trenowala ciezko bez przerw.. Caly czas lkala..
Kiedy ten świat się skończy, będziemy widzieć jedynie księżyc.
Poproszę Cię, żebyś odleciał ze mną, dopóki wszystkie gwiazdy nie spadną, opróżniając całe niebo...
Ale to mi nie przeszkadza, kiedy jesteś ze mną, wszystko jest w porządku...
Offline
Z.t
Kiedy ten świat się skończy, będziemy widzieć jedynie księżyc.
Poproszę Cię, żebyś odleciał ze mną, dopóki wszystkie gwiazdy nie spadną, opróżniając całe niebo...
Ale to mi nie przeszkadza, kiedy jesteś ze mną, wszystko jest w porządku...
Offline